(P)
Polski bus atakuje propagandą sukcesu: 98% klientów zadowolonych. Zaliczę się do nich - dojechaliśmy. Lody też zjedliśmy.
W wawie spotkanie z VSCK, najpierw w barze mlecznym, potem na leżaczku pod "pij herbatę". Okazało się, że narzeczonej nie zmyślił. Dzięki za spotkanie no i za transport małego plecaka na rowerze z dworca centralnego na śródmieście.